ANCESTRALNY BIOHACKING  (TM) NA WZGÓRZU MOCY

Ancestralny biohacking to interdyscyplinarna metoda optymalizacji zdrowia i długowieczności, łącząca najnowsze odkrycia z zakresu neurobiologii, epigenetyki, chronobiologii i medycyny mitochondrialnej z praktykami wywodzącymi się z życia naszych przodków.

Jej celem jest przywrócenie naturalnej równowagi biologicznej poprzez synchronizację organizmu z pierwotnymi rytmami natury, przy jednoczesnym wykorzystaniu współczesnych narzędzi naukowych.

W praktyce ancestralny biohacking obejmuje m.in.:

• regulację rytmu dobowego za pomocą światła i temperatury,

• wspieranie mitochondriów poprzez dietę, suplementację i ekspozycję na czerwone światło,

• neurobiologiczne techniki regeneracji układu nerwowego (oddech, zimno, sen, mindfulness),

• optymalizację mikrobiomu i gospodarki hormonalnej,

• świadome odtwarzanie środowiska ewolucyjnego człowieka  zredukowanego dziś przez styl życia cywilizacyjnego.

  To metoda, która łączy empiryczną wiedzę naukową z intuicyjną mądrością ewolucji. Nie polega na eksperymentowaniu dla efektu, lecz na przywracaniu warunków, w których biologia człowieka działa najefektywniej, zgodnie z kodem zapisanym w naszych genach.

Ten projekt to efekt kilkunastu lat pracy z ciałem i duchem, zbudowany nie tylko na suchej teorii ale praktyce w często ekstremalnych warunkach. Ceremonie z ayahuascą, które prowadziłem przez lata, otworzyły mi oczy na to, jak głęboko można sięgać w ludzkie wnętrze. Pomagałem przeprocesować traumy tysiącom pacjentów i obserwowałem ich przemiany Wielokrotnie podróżowałem do Peru, gdzie szkoliłem się u starszyzny plemiennej Shipibo Conibo, Quechua, Q`ero.  Studiowałem nauki buddyjskich mnichów z klasztoru Benchen w Kathmandu (Nepal) , mieszkałem jaskini u boku hinduskiego mistrza Pashupati, poszukując inspiracji od Himalajów aż po Jerozolimę. Te wszystkie podróże by zrozumieć siebie i odkryć esencję duchowego uzdrawiania.

W mojej ścieżce ważne miejsce zajmuje również Kambo – potężna medycyna z Amazonii. Opracowałem własną metodę, ukierunkowaną na odmładzanie i regenerację. To oryginalne podejście, które z tego co wiem nie ma odpowiednika nigdzie na świecie. Łączy ono rytuał, masaże limfatyczne, precyzyjne dawkowanie oraz cykle oczyszczające z praktykami wspierającymi długowieczność.

Na Wzgórzu uczymy się, jak odzyskać kontakt z ciałem, z oddechem, z rytmem natury. Praktykujemy zimno, deski fakira, ruch, ciszę i obecność. To jest szamański biohacking: świadoma praca nad sobą, z szacunkiem do swoich granic, ale też gotowością do ich przekraczania.

Jeśli czujesz, że to czas, by wrócić do siebie – obserwuj moje działania na Instagramie i TikToku, odwiedź nas podczas warsztatów, przyjedź na Wzgórze Mocy.

Zapraszamy.